Nike Air Max 90 Essential "Dark Grey Anthracit Volt"

             To buciki które ukazały się w sklepach w tym roku, szkoda miejsca na słabe kolorystyki dlatego wrzucam właśnie te :). Kod producenta to 537384-007, prawidłowy kod koloru z pudełka to DARK GREY / CL GREY – ANTHRCT – VLT, gdyby ktoś planował je zakupić i nie dać się naciąć na podróby, średnia, orientacyjna cena rynkowa to obecnie około 400 zł więc nie dajcie się okantować kupując je za 200 zł :). Jak dla mnie mistrzowska kombinacja kolorystyczna, patrzcie jak zajebiście prezentują się na nodze (zdjęcia dzięki gościnności sklepu Butyjana.pl). Nike ma swojej karierze sporo słabych dziewięćdziesiątek te buty jednak do nich nie należą. gdybym miał je ocenić w skali od jeden do 10 to mają bardzo mocne 10/10. A wam jak się podobają ?

Nike Air Max 1 - zaczęło się od biegania.

         W 1979 roku koncern nike zaprezentował światu poduszkę Nike Air która zrewolucjonizowała przemysł obuwia sportowego. Magiczna poduszka została zastosowana niecałe 10 lat później, w 1987 roku do butów biegowych Nike Air Max. Wtedy wszystko się zaczęło :).  

       Bieganie i jogging pod koniec lat 80-tych były w rozkwicie, ogromne masy ludzi wybiegały na ulice miast zażyć świeżego powietrza i poprawić swoją kondycję. Boom na bieganie był powodem ogromnego zapotrzebowanie na odzież i obuwie a co za tym idzie stworzył popyt. A gdzie popyt nam bardzo szybko pojawia się podaż. Firmy obuwniczo-odzieżowe specjalizujące się w obuwiu sportowym rozpoczęły wielką bitwę ścigając się w dostarczaniu na rynek coraz bardziej zaawansowanych biegówek. Bieganie stało się codziennym elementem modnego stylu bycia nie chodziło już tylko to aby mieć wygodne buty czy strój, biegowy outfit musiał być trendy, musiał pasować i wtapiać się w klimat retro running tamtych lat.

Producenci bardzo dobrze o tym wiedząc rzucali na rynek świetne modele butów do biegania. Marki specjalizujące się w obuwiu lekkoatletycznym jak Nike, Adidas, New Balance czy Onitsuka Tiger wypuściły na rynek w tamtych latach całe mnóstwo świetnych modeli i całych kolekcji bucików do biegania. Jedną z nich była właśnie kolekcja Nike Air Max 1.

          Kolekcja ta wdarła się na salony niczym Atilla do Europy. Co było w nich tak przebojowego ? No właśnie co sprawiło że podbiły serca biegaczy na całym świecie ? To fakt buciki z tej kolekcji są mega wygodne ale przecież w tamtych latach na rynku pojawiły się równie wygodne modele jak chociażby ze stajni New Balance. Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa. Kolekcja Nike Air Max 1 zapewne zawdzięczają swój sukces poduszce Air Max która dawała rewelacyjną amortyzację i wspaniałe uczucie lekkości podczas biegu. Ich unikalny design również dorzucił swoje 5 groszy - okienko w tylnej części podeszwy przez które mogliśmy oglądać poduszkę i cały system amortyzacyjny, kształt oraz wersje kolorystyczne w jakich zostały zaprezentowane po prostu wpasowały się idealnie w klimat tamtych lat. Cała gawiedź biegaczy dostała w końcu to co chciała - swój wyróżnik, buty które będą perfekcyjnie reprezentować ich styl. Co ciekawe buty te były rozchwytywane zarówno w wersji damskiej jak i męskiej która różniła się od siebie tylko rozmiarem.  

          No dobra a co dalej ? Przecież boom na bieganie nie trwał wiecznie. Zgadza się, koncern Nike wiedząc o tym, po mistrzowsku wręcz zaadoptował te buty poprzez intensywne kampanie i działania reklamowe na pole muzyki hip-hop. Angażując w swoje działania artystów muzyki rap i hip-hop oraz utalentowanych lekkoatletów "dospawał" wręcz na stałe Nike Air Max 1 do kultury hip-hop, B-boy i sneaker. Potem wszystko zaczęło toczyć się już samo, buty były wygodne i fajnie wyglądały - ludzie po prostu zaczęli w nich chodzić a z czasem stały się ikoną stylu i sposobem na wyrażanie swojego stylu. I tak jest do dziś :), nadal Nike Air Max 1 dla nie jednego z was to nie lada gratka - pozdrawiam :).

Czy air maxy można prać w pralce ?

        Ten temat bardzo często przewija się w postach, w pytaniach, na forach i na Facebooku. Co prawda z butami które są nasze i za które zapłaciliśmy możemy zrobić wszystko co nam się podoba, pytanie tylko czy warto. W teorii wygląda to także  obowiązuje jedna podstawowa zasada - żadnych butów nie pierzemy w pralce. Czy to się komuś podoba czy nie żaden sklep nie uzna nam reklamacji jeśli wypraliśmy nasze maksy i wjedziemy do sklepu o tym trąbiąc. To wiem z autopsji. 

           A jak wygląda to w praktyce ? Moje dwie koleżanki piorą swoje buty i to już kilka razy i one nigdy nie miały problemów - buty są ok, nic się nie stało. Natomiast inna koleżanka wyprała raz swoje butki i biała siatka się przebarwiła i za nic nie idzie tego usunąć (buty są oryginalne, cena wporzo, kupione w legit sklepie). Ja też wyprałem moje airmaxy już dwa razy i tez nic się nie podziało, wiem jednak że niektóre modele szlag trafia w pralce, nie wiem od czego to zależy od temperatury prania, środka/proszku/płynu jaki użyjemy do prania czy też właśnie od samego modelu. Może ze względu na to z czego jest wykonany, z jakiej skóry, tkaniny czy siatki. Może też od wersji kolorystycznej, być może jedne farby z danych kolorystyk puszczają inne nie nie wiem. Wiem jedno jeśli chcecie wyprać swoje airmaxy zastanówcie się dobrze, a najlepiej dowiedzieć się czy ktoś już taki model wyprał - i jak to zrobił - tak będzie chyba najrozsądniej i najbezpieczniej. To chyba tyle w tym temacie - ktoś chce coś dodać - masz maxy, jaki model ? wyprałeś ? - daj znać czy wszytko ok. Wszyscy będziemy wdzięczni. 

Rewelacyjna koopercja - buciki Nike Air Max 1 z kolekcji "Denim Pack".

              Wspomniałem ostatnio o tym modelu w artykule na temat jak czyścić air maxy, tak więc kując żelazo póki gorące teraz wypadałoby omówić całą mini kolekcję Denim. A jest ona owocem bardzo udanej kooperacji dwóch znanych firm z branży odzieżowej i obuwniczej a mianowicie absolutnie dominującej ostatnio marki Nike oraz dżinsowych tytanów z firmy Denim. 

W jej skład wchodzą trzy modele kultowych airmaxów - jedynek, których cholewka wykonana jest w całości z dżinsu marki Denim. Jak dla mnie to absolutna rewelacja. Są to trzy klasyczne Air Max 1 w kolorze jasnoszarym, niebieskim i granatowym. Ogromną zaletą tych butów jest przede wszystkim ich przewiewność, to idealna pozycja na lato dlatego pewnie ich premiera miała miejsce zaraz na początku wakacji tego roku. Bardzo podoba mi się także wykończenie detali, pomimo iż cholewka pozostaje w jednolitym kolorze, buciki zostały "ukoronowane" drobnymi akcentami w postaci jaskrawych barw elementów podeszwy butów, języka oraz kołnierza cholewki - świetne rozwiązanie.

A wam który z tych modeli podoba się najbardziej ?

Jak dbać o Air Maxy ?

        To pytanie bardzo często przewija się na wielu stronach poświęconych butom Nike Air Max, dlatego też postanowiłem poruszyć ten dość ciężki temat. A jest on ciężki z kilku powodów. Przede wszystkim musimy wziąć pod uwagę ze każdy model Air Max wykonany jest z różnych materiałów, są to tkaniny syntetyczne jak chociażby siateczka Nike Mesh, skóra zamszowa, skóra licowa czy tkanina. W zależności od tego z czego wykonane są nasze Air Maxy musimy zastosować inną taktykę. Bardzo ważna jest też wbrew pozorom wersja kolorystyczna.

        Na zdjęciu umieściłem 4 przykłady bucików które mają zupełnie inny set materiałów i to co dobre do pielęgnacji jednych może nie sprawdzić się przy innych modelach.

A więc po kolei - jedyne-czka to model najłatwiejszy w utrzymaniu Nike Air Max 90 Charcoal Gym Red, wykonany se skóry z połyskiem tkaniny i siateczki mesh, największy problem sprawi dbanie o siateczkę jednak w tej kolorystyce nie powinniśmy mieć większego problemu, ciepła woda szczoteczka i jakieś delikatne mydło powinna załatwić sprawę, ważne jest aby tych butów nie prać w pralce - ta skóra tego nie lubi. (generalnie w ogóle żadnych butów nie powinno się prać w pralce gdyż zniszczą się i żaden sklep nie uzna nam reklamacji).

Model numer 2 cholernie ciężka sprawa moja koleżanka ma je i już na samym początku po zamoczeniu na deszczu siateczka odbarwiła się jej. Zapytacie czy buty są oryginalne - tak sa oryginalne kupione w sprawdzonym sklepie jednak ten model czy też niektóre partie mają właśnie taką wadę. Załatwiła sprawę specjalnym wybielaczem z Lidla i po prostu wyprała buciki w pralce :) - nie rozleciały się. Jednak nadal jest widoczny lekki ślad po przebarwieniu, najlepiej nie kupować modeli z białą siatką ciężka sprawa w czyszczeniu, chyba że macie pewne informacje że nic takiego się nie dzieje.

Model Numer 3 to Nike Air Max 90 wykonany w całości ze skóry zamszowej z małymi elementami tkaniny. Sami widzicie że zarówno materiał jak i kolorystyka to nie sprzyjają w utrzymaniu tych air maxów w czystości. Jedyne co możemy tutaj zastosować to blok do czyszczenia zamszu oraz zabezpieczyć nasze buciki impregnatem do butów zamszowych ( ten preparat możemy zastosować także do zabezpieczenia siateczki - chroni przez wilgocią). 

Bucik nr. 4 to Nike Air Max 1 z kolekcji Denim Pack - wykonane są w całości z dżinsu marki Denim, tutaj sam nie udzielę wam sprawdzonych informacji ale z rekonesansu w necie wiem że Ci co je mają po prostu piorą je w pralce - jest to niedozwolone jednak się sprawdza - tego jednak nie polecam gdyż potem na bank będą problemy z reklamacją w razie jakichkolwiek usterek bucików.

A wy jaki model Nike Air Max macie i jak o nie dbacie ?