W 1979 roku koncern nike zaprezentował światu poduszkę Nike Air która zrewolucjonizowała przemysł obuwia sportowego. Magiczna poduszka została zastosowana niecałe 10 lat później, w 1987 roku do butów biegowych Nike Air Max. Wtedy wszystko się zaczęło :).
Bieganie i jogging pod koniec lat 80-tych były w rozkwicie, ogromne masy ludzi wybiegały na ulice miast zażyć świeżego powietrza i poprawić swoją kondycję. Boom na bieganie był powodem ogromnego zapotrzebowanie na odzież i obuwie a co za tym idzie stworzył popyt. A gdzie popyt nam bardzo szybko pojawia się podaż. Firmy obuwniczo-odzieżowe specjalizujące się w obuwiu sportowym rozpoczęły wielką bitwę ścigając się w dostarczaniu na rynek coraz bardziej zaawansowanych biegówek. Bieganie stało się codziennym elementem modnego stylu bycia nie chodziło już tylko to aby mieć wygodne buty czy strój, biegowy outfit musiał być trendy, musiał pasować i wtapiać się w klimat retro running tamtych lat.
Producenci bardzo dobrze o tym wiedząc rzucali na rynek świetne modele butów do biegania. Marki specjalizujące się w obuwiu lekkoatletycznym jak Nike, Adidas, New Balance czy Onitsuka Tiger wypuściły na rynek w tamtych latach całe mnóstwo świetnych modeli i całych kolekcji bucików do biegania. Jedną z nich była właśnie kolekcja Nike Air Max 1.
Kolekcja ta wdarła się na salony niczym Atilla do Europy. Co było w nich tak przebojowego ? No właśnie co sprawiło że podbiły serca biegaczy na całym świecie ? To fakt buciki z tej kolekcji są mega wygodne ale przecież w tamtych latach na rynku pojawiły się równie wygodne modele jak chociażby ze stajni New Balance. Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa. Kolekcja Nike Air Max 1 zapewne zawdzięczają swój sukces poduszce Air Max która dawała rewelacyjną amortyzację i wspaniałe uczucie lekkości podczas biegu. Ich unikalny design również dorzucił swoje 5 groszy - okienko w tylnej części podeszwy przez które mogliśmy oglądać poduszkę i cały system amortyzacyjny, kształt oraz wersje kolorystyczne w jakich zostały zaprezentowane po prostu wpasowały się idealnie w klimat tamtych lat. Cała gawiedź biegaczy dostała w końcu to co chciała - swój wyróżnik, buty które będą perfekcyjnie reprezentować ich styl. Co ciekawe buty te były rozchwytywane zarówno w wersji damskiej jak i męskiej która różniła się od siebie tylko rozmiarem.
No dobra a co dalej ? Przecież boom na bieganie nie trwał wiecznie. Zgadza się, koncern Nike wiedząc o tym, po mistrzowsku wręcz zaadoptował te buty poprzez intensywne kampanie i działania reklamowe na pole muzyki hip-hop. Angażując w swoje działania artystów muzyki rap i hip-hop oraz utalentowanych lekkoatletów "dospawał" wręcz na stałe Nike Air Max 1 do kultury hip-hop, B-boy i sneaker. Potem wszystko zaczęło toczyć się już samo, buty były wygodne i fajnie wyglądały - ludzie po prostu zaczęli w nich chodzić a z czasem stały się ikoną stylu i sposobem na wyrażanie swojego stylu. I tak jest do dziś :), nadal Nike Air Max 1 dla nie jednego z was to nie lada gratka - pozdrawiam :).
